Dłużnik to osoba zalegająca ze spłatą zobowiązania. W ostatnim czasie liczba przeterminowanych płatności ponownie się zwiększyła. Jak zatem dłużnicy postrzegają sami siebie w tej sytuacji na co dzień, a jak widzi ich społeczeństwo?
Liczba przeterminowanych płatności w górę
Z najnowszego raportu BIG InfoMonitor oraz BIK wynika, że obecnie jest w Polsce prawie 2,83 mln dłużników, których łączna kwota zaległości wynosi 78,7 mld złotych. W ostatnim czasie zwiększyła się liczba przeterminowanych płatności, a tym samym liczba samych dłużników. Nic nie wskazuje także na to, aby sytuacja i tendencja miała ulec znacznej poprawie w najbliższych miesiącach.
Zobacz także: Spirala długów. Jak wyjść z zadłużenia?
Średnia kwota niespłaconych zobowiązań przez jednostkę wynosi obecnie 27,8 tys. złotych. Z kolei największy odsetek przybywających dłużników stanowią spóźniający się z zapłatą o 30 dni. Związani są oni najczęściej z niepłaceniem na czas rat w związku z posiadanym kredytem.
Dłużnicy nie mają o sobie dobrego zdania
Przeciętny dłużnik ma o sobie negatywne zdanie. Twierdzi, że ma niską samoocenę, jest leniwy i bez motywacji. Osoby takie mają również poczucie, że są zazwyczaj bierne i uważają się za słabe. Podobnie określa ich cały przekrój społeczeństwa. Jeszcze trzy lata temu dłużników źle postrzegało mniej niż 45% badanych. Obecnie wskaźnik ten przekroczył już połowę i wynosi 51%.
Osoby, które postrzegają siebie w pesymistycznych barwach nie są chętne do mobilizacji i poszukiwania pomocy. Ponadto, świadomość negatywnego wydźwięku w społeczeństwie nie wpływa motywująco na podjęcie przez nich dodatkowej aktywności, mającej na celu wyjście z długów.

fot. BIG InfoMonitor
Największy problem? Wyuczona bezradność
Obraz przeciętnego, polskiego dłużnika nie pozostawia złudzeń. Im w większe długi popada, tym trudniej jest mu z nich wyjść. Szukanie pomocy i podejmowanie aktywności jest dla niego trudniejsze ze względu na pesymistyczne przekonania. Dla statystycznego dłużnika proaktywność jest więc zjawiskiem obcym. Z punktu widzenia społeczeństwa, zobowiązani przeterminowanymi płatnościami także nie mają o sobie dobrego zdania. W konsekwencji dłużnik nie znajduje motywacji do zmiany swojej sytuacji.
Zobacz także: Windykator terenowy – dlaczego warto z nim rozmawiać?
Dla dłużnika naturalnym zjawiskiem jest ucieczka od problemu oraz postawa bierności. Tzw. wyuczona bezradność pozwala takiej osobie na usprawiedliwienie swojego długu. Skoro przez samego siebie i społeczeństwo jest postrzegany negatywnie to nie widzi on powodu, aby zmieniać ten obraz na lepszy. Wpada w pewną pętlę przez co jedynie pogłębia się jego problem oraz negatywne doświadczenia i odczucia.
Ten artykuł zapewnia informacje edukacyjne i nie ma na celu udzielania porad prawnych, finansowych lub podatkowych.